wpisy na blogu

Witam,

Nadszedł czas wyboru okien. Inwestor posiada wiedzę na temat produkcji szyb zespolonych czyli szkła w oknach i ma trochę inne spojrzenie niż inwestorka bo dla niej najważniejsze żeby okna był ładne :) Tak jakby inwestor chciał żeby były brzydkie...

Kolor antracyt, pakiet 3-szybowy, ciepła ramka. Raczej nie bierzemy P4.
Mamy wybór między oknami aluminiowymi a plastikami i tu wiedza inwestora się kończy.
Kolor wybrany antracyt, okna plastikowe wytrzymają kilka lat. Pytanie czy i jak będą się sprawować za kilka lat, okna na dole mamy dość duże. Czy wytrzymają okucia, czy ramy nie ulegną deformacji. Same wkłady, jak w fabryce ich nie zepsują, powinny wytrzymać 10 a max to 15 lat i po tym czasie nie będą mieć właściwości.
Okna aluminiowe reklamowane są jako te które wszystko zniosą. Jedni mówią bierzecie, ramy i cała reszta wytrzyma do śmierci, następni mówią że okna są "zimne" (sic)  i nas ogrzewanie zje, ciekawe po czym tak sądzą ?
Dylemat mamy duży, na szczęscie aspekt finansowy nie jest tutaj brany pod uwagę. Na alu mamy wycenę ok. 11 tyś droższą od plastików, pytanie czy warto dołożyć?
Jak wam się sprawują takie duże okna plastikowe, a może jest ktoś kto ma aluminiowe i coś dołóży od siebie?
Będziemy wdzięczni za każde słowo.